Prezydent Duda odznaczył polskich medalistów igrzysk w Paryżu
"Przeżyliśmy wielkie chwile, Mazurek Dąbrowskiego był grany w Paryżu, przeżyliśmy mnóstwo wzruszeń i emocji. To wszystko zawdzięczamy państwu. Dziękuję za to z całego serca i za to są przede wszystkim te medale, a także za piękne reprezentowanie Rzeczpospolitej" - powiedział Duda.
"Dziękuję, że tyle serca i siły włożyliście, by odnieść sukcesy" - dodał.
Kaczmarek w stolicy Francji wywalczyła brązowy medal w biegu na 400 m, a Kurek był kapitanem drużyny siatkarzy, która sięgnęła po srebro.
Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski został także uhonorowany trener Kaczmarek - Marek Rożej.
Z kolei mistrzyni olimpijska we wspinaczce sportowej na czas Aleksandra Mirosław, jej trener i mąż Mateusz Mirosław, siatkarz Paweł Zatorski oraz szkoleniowiec wioślarzy Aleksander Wojciechowski otrzymali z rąk prezydenta Krzyże Oficerskie Orderu Odrodzenia Polski.
Odznaczeni przez prezydenta zostali też inni polscy medaliści, m.in. pięściarka Julia Szeremeta, członkowie wioślarskiej czwórki podwójnej czy szpadzistki.
Prezydent przypomniał, że Polacy w Paryżu "przełamali czwartą setkę", bowiem w historii letnich igrzysk wywalczyli już 308 medali.
"Tego również z całego serca gratuluję, ale przede wszystkim dziękuję za to, że dotrzymaliście Państwo swojego olimpijskiego ślubowania, że przyjęliście do serca te słowa, które ja skierowałem w liście na wasze ślubowanie, że proszę o sportową walkę, uczciwą, fair play, rzetelną, z prawdziwym olimpijskim duchem. Dokładnie tak to było" - podkreślił.
Prezydent zauważył, że sport olimpijski "to coś wyjątkowego, co ma niezwykłą historię", a igrzyska nie są tylko kolejnymi zawodami sportowymi.
"Pokolenia sportowców były przed Państwem. Dziękujemy, że tak pięknie kontynuujecie tę tradycję, z takim wyczuciem, z zaangażowaniem i z mądrością. Dla mnie ostatecznym dowodem tego, jak Państwo do tego podchodzicie, było to, że trzy spośród Państwa koleżanek, medalistki olimpijskie, włącznie ze złotą medalistką olimpijską, które zarazem są żołnierzami Wojska Polskiego, poszły zaraz po swoim powrocie z igrzysk olimpijskich razem z ministrem obrony narodowej na Cmentarz Powązkowski po to, żeby pokłonić się i złożyć kwiaty na grobach naszych olimpijczyków, którzy już odeszli, a często byli także bohaterami walki o wolność Rzeczpospolitej" - podkreślił.
Duda podziękował także trenerom, działaczom, organizatorom Domu Polskiego w Paryżu, a także lekarzom i fizjoterapeutom, którzy na co dzień pracują ze sportowcami.
W imieniu odznaczonych głos zabrał Bartosz Kurek. "Nie ma nic piękniejszego niż reprezentowanie kraju, który docenia, wspiera i promuje sport" - podkreślił kapitan reprezentacji siatkarzy.
W zakończonej 11 sierpnia imprezie biało-czerwoni wywalczyli 10 medali: jeden złoty, cztery srebrne i pięć brązowych.(PAP)
af/ pp/ cegl/