Grzywny za bezpodstawne zgłoszenia na numer alarmowy
"W ten sposób ukarani zostali m.in. 40-latek, który zgłosił fałszywy pożar; 33-latek, który zadzwonił na policję, by zgłosić rzekomą awanturę, której faktycznie nie było i 50-latek, który zadzwonił z fałszywą informacja o zaginięciu sąsiadki" – przekazała rzeczniczka ostrowskiej policji.
Mężczyźni zostali ukarani nie tylko grzywnami po 1,5 tys. zł, ale dodatkowo sąd orzekł o nawiązkach na rzecz ostrowskiej policji i straży pożarnej po 1 tys. zł. Ponadto mężczyźni poniosą koszty postępowania sądowego.
Policja apeluje o rozsądne korzystanie z numeru alarmowego. Numer alarmowy służy do powiadamiania służb w przypadku, gdy zdrowie, życie lub mienie ludzkie jest zagrożone. "Zgłoszenie fałszywego zdarzenia, które będzie wymagało interwencji policji, straży pożarnej czy pogotowia, będzie skutkowało skierowaniem wniosku do sądu o ukaranie" – przekazała asp. Laczkowska.
Zgodnie z Kodeksem wykroczeń za bezpodstawne zgłoszenie na numer alarmowy grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł. Jeżeli wykroczenie spowodowało niepotrzebną czynność ze strony służb, sąd może orzec na ich rzecz nawiązkę do wysokości 1000 zł.(PAP)
Autorka: Ilona Pecka
ilp/ maak/