To już 8 lat, czyli wspomnienie Jana Pawła II
Nigdy tego nie zapomnę
Byłam na studiach w Gdańsku. Wszyscy w mieszkaniu oglądaliśmy mały telewizor i śledziliśmy doniesienia o pogarszającym się stanie zdrowia Jana Pawła II. Niesiona impulsem ubrałam się i poszłam do kościoła. Była może 18:00. Zadziwiła mnie liczba osób, które w ciszy pogrążały się w modlitwie, cicho płakały i odmawiały różaniec. Uklęknęłam i zaczęłam się modlić. Jak to możliwe, że On umiera, myślałam. Przecież jak się urodziłam był, jak dorastałam był. I pomimo tego, że zdajemy sobie sprawę, że ludzie nie są wieczni, to nie myślałam nigdy wcześniej, że właśnie Jana Pawła II może zabraknąć. Przed 22:00 wyszedł ksiądz i powiedział, że „Bóg wezwał papieża do siebie”. Nie zapomnę tych słów. Wszyscy zaczęli płakać i spontanicznie śpiewać „Barkę”. Wyszłam z kościoła po północy. Magiczne było to, że już od godziny tramwaje nie powinny jeździć, a miałam spory kawałek do domu. Nie mogłam uwierzyć własnym oczom. Podjechał tramwaj, poczekał aż wszyscy z kościoła dobiegną i dopiero odjechał. To już 8 lat. Jak ten czas szybko leci. Dziś okazuje się, że za mojego życia Watykan miał już 3 papieży. Dziś w imieniny Franciszka, życzę wszystkiego najlepszego.
Nick: Pamiętam
Był taki dzień kiedy pękło niebo
Nie pamiętam chwili kiedy papież zmarł. Pamiętam za to kiedy mój tata miał wypadek i zaczęłam się modlić. Bardzo chciałam żeby czas się cofnął i żeby tata uśmiechał się jak wcześniej. Siedziałam na korytarzu, a z pokoju pielęgniarek było słychać informację, że Jan Paweł II zmarł. Przestałam płakać i pomyślałam tylko żeby mi teraz pomógł, żeby operacja się udała i żeby tata wyzdrowiał. W tym samym momencie wyszedł lekarz i powiedział, że tata miał dużo szczęścia i że wyjdzie z tego. Oczywiście, można mówić, że to przypadek. Ale ja uważam, że mi pomógł i już.
Nick: Zośka P.
Jeżeli chcielibyście podzielić się z nami swoimi wspomnieniami, piszcie na adres redakcja@twoje-miasto.pl. Nie możemy zapominać, że poza imieninami Franciszka, obchodzimy dziś również Światowy Dzień Autyzmu.